Nie było pomysłu na śniadanie, nikomu nie chciało sie wystawiać nosa na mróz, żeby wyjść po zakupy, więc po sprawdzeniu lodówki natchnęło mnie na zapiekane buły z czymś w środku. Z czymś? A mianowicie więcej było światła w lodówce niż jakichkolwiek produktów do wykorzystania, ale dałam radę. Pomysł szybki. Często są w domu bułki, a jajka to już na pewno ma każdy! Ciepłe śniadanie, pożywne i nie banalne. A co najważniejsze smaczne i na prawdę robiące duże wrażenie, podczas gdy płynne żółtko rozpływa sie na talerzu.
Składniki na 2 porcje:
- 2 kajzerki
- 2 jajka
- 2 parówki
- pół cebuli
- 2 ząbki czosnku
- garść szpinaku
- masło
- sól
- pieprz
- awokado opcjonalnie
- pomidorki cherry
Sposób przygotowania:
Górę bułki odkrój i wydrąż środek. Na patelni podsmaż pokrojone parówki w talarki lub księżyce wraz z cebulą czosnkiem i szpinakiem. Tak przygotowany farsz nałóż do środka pieczywa. Ja dodatkowo położyłam na farsz plastry awokado, a dopiero później powoli rozbiłam nad bułką jajko i ułożyłam na nim cienkie plastry masła. Gotowe do pieczenia bułki wstaw do piekarnika nagrzanego 180C. Czas oczekiwania około 15 minut. W międzyczasie na masełku podsmaż pomidorki cherry. Śniadanie jest gotowe jeśli widać że białko jest zcięte, a żółto lśniące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz